Tegoroczna Noc Bibliotek to druga edycja ogólnopolskiego wydarzenia kulturalnego, które ma za zadanie promować czytelnictwo oraz zachęcać do korzystania z bibliotek. W tym roku hasło przewodnie brzmiało "Wolno czytać", zaś sama impreza miała miejsce czwartego czerwca.
źródło |
Również biblioteka działająca w moim mieście postanowiła zorganizować te przedsięwzięcie, a ja jako osoba chcąca spędzić noc w tym niesamowitym miejscu, jakim jest biblioteka, nie mogłam ominąć takiej okazji!
źródło |
Jak widzicie na plakacie, moja biblioteka postanowiła spędzić tę noc z Szekspirem. Wydarzenie było dobrze nagłośnione, toteż nie dziwne, że (jak podaje informacja na stronie biblioteki) przybyło aż 500 osób!
Myślałam, że będzie mniejsze, dużo mniejsze zainteresowanie, lecz już przy wejściu zobaczyłam, że dużo osób zmierza do biblioteki.
Spotkałam też kilku znajomych, nie koniecznie takich, których bym się spodziewała. Pod tym względem byłam naprawdę mile zaskoczona!
źródło |
Kolejnym punktem programu było przedstawienie zatytułowane "Kłopot z tragediami", które zostało wykonane prze uczniów jednego z pobliskich gimnazjum. Spodziewałam się nudnej sztuki z niezbyt dobrą grą aktorką, ale... to było cudowne! Wykonanie było perfekcyjne, było widać efekt z przypuszczam długich przygotowań, rewelacyjne opanowanie wcale nie krótkiego tekstu. Sztuka była zabawna, ale też widać było ogromną wiedzę na temat dzieł Szekspira. Chętnie obejrzałabym to jeszcze raz!
źródło |
Jako że ojczyzną Szekspira jest Wielka Brytania, uczestnicy mogli przyjrzeć się fragmentom dramatów w języku angielskim. Umożliwiła to szkoła językowa, która miała w czasie tego wydarzenia swoją prezentację. Po opowiedzeniu kilku ciekawostek z życia dramaturga, jeden z lektorów tejże szkoły, który pochodzi właśnie z Wielkiej Brytanii, czytał dwie sceny z "Kupca weneckiego" w oryginale.
Na koniec został wyświetlony film "Sen nocy letniej" i przyznam, że byłam już wtedy tak zmęczona, że niewiele z tego pamiętam.
Ale, ale! To nie koniec atrakcji! Biblioteka przygotowała także konkurs. Każdy przy wejściu dostał kartę zadań - za wykonanie każdego dostawało się naklejkę, a gdy uzbierało się wszystkie 13 naklejek, można było wziąć udział w losowaniu nagród. Pierwszy zadaniem było... nałożenie kryzy!
źródło |
A tak wyglądała moja uzupełniona wszystkimi naklejkami karta (jak widzie sprostałam wszystkim zadaniom):
Trzeba przyznać, że nagrody były bardzo atrakcyjne - były bony do Empika i miejscowej księgarni, albumy książkowe i koszulki z napisem "Wolno czytać!". I... udało mi się wygrać bon do Empika za 100 złotych!
W bibliotece przygotowane były również przekąski i herbata, zaś główny hol był poświęcony Szekspirowi. Poniżej kilka zdjęć, które zrobiłam:
Jestem ciekawa czy Wy braliście udział w tegorocznej, a może zeszłorocznej Nocy Bibliotek. Napiszcie koniecznie!
Ja osobiście jestem zachwycona i z pewnością, jeśli będę miała taką możliwość to i w przyszłym roku wezmę w tym udział.
Gratuluję wygranej. Musiało to być świetne wydarzenie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&tvseries&films
Pierwszy raz o takim czymś słyszę. W mojej bibliotece nic takiego nie urządzili, a wielka szkoda, ponieważ z chęcią bym się na takie wydarzenie wybrała. Fajnie jednak, że większe miasta biorą się za promowanie czytelnictwa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2016/06/dziewczyna-z-pomaranczami.html
Uwielbiam takie inicjatywy! W mojej szkolnej bibliotece również odbędzie się ta akcja (dopiero 15 czerwca) i mogę dumnie powiedzieć, że jestem jednym z organizatorów - zajmuję się przygotowaniem gry terenowej, utrzymanej oczywiście w klimacie książkowym. :) Jednak nasza impreza będzie bardziej kameralna - na mniej niż 50 osób. ;)
OdpowiedzUsuńU mnie czegoś takiego nie było :(
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w liki :)
Nigdy nie słyszałam o takiej imprezie w swoim mieście, a szkoda bo chętnie bym się na nie wybrała. Nie wiem czy w moim mieście tego nie zorganizowano, czy mało to rozpropagowali, zobaczę ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję bonu do Empiku, pozazdrościć :D Pieniędzy na książki nigdy za wiele. ;)
Pozdrawiam Tris *.*
chciałam wziąć udział, niestety ten weekend musiałam poświęcić na naukę. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej. :)
OdpowiedzUsuńNo ja miałam właśnie dylemat- iść na Noc Bibliotek czy Paradę Smoków. W końcu jednak Parada Smoków wygrała, tym że w bibliotece jestem częściej ;p
OdpowiedzUsuńGratulacje tego bonu. Kurczę czemu ja tak wygrać nie mogę? :P
http://swiatrico.blogspot.com/
oj dlaczego u mnie czegos takiego nie robią;P?? albo robią, a ja nie wiem
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takiej akcji, i w mojej bibliotece raczej nie była organizowana :( A szkoda, bo wygląda na naprawdę fajną ;) /Klaudia
OdpowiedzUsuń