„Jedyny pirat na imprezie” - Lindsey Stirling

Informacje o książce:

źródło

TYTUŁ: Jedyny pirat na imprezie

AUTOR: Lindsey Stirling i Brooke S. Passey
TŁUMACZENIE: Jerzy Bandel

WYDAWNICTWO: Feeria Young

ILOŚĆ STRON: 291

Ale gdy ktoś mówi, że nie jesteście dość dobrzy, że wasze marzenia są zbyt wydumane albo że w show-biznesie nie ma miejsca dla tańczącej skrzypaczki - cóż, wtedy tak, jak najbardziej, zasłońcie oko przepaską, przyjaciele, i wypłyńcie na głębokie wody.

Myślę, że odbiór tej książki będzie zależał od kilku czynników, a jedynym z nich jest znajomość twórczości tej artystki. Ja znam jej muzykę i bardzo ją lubię, toteż poznanie jej życiorysu było dla mnie ogromną przyjemnością.

Książka podzielona jest na trzy zasadnicze części — pierwsza o dzieciństwie i dorastaniu, druga o tym, jaką drogę artystka przebyły, by ktoś o niej usłyszał, a trzecia o karierze muzycznej.

Zawsze wiedziałam, że nigdy nie będę skrzypaczką wykonującą muzykę poważną - bo nie lubię muzyki poważnej - ale za to kocham skrzypce, rock'n'roll i tworzenie. Gdy złożyłam te trzy rzeczy do kupy, wszystko brzmiało jak magia.

Książkę czytało się bardzo przyjemnie, miałam wrażenie, jakbym siedziała tuż obok Lindsey i słuchała, co do mnie mówi. A mówi z sensem — nie jest to jakiś nudny opis całego życia, ale wybranie istotnych wydarzeń, które miały wpływ na jej przyszłość. Kolokwialny język z pewnością ułatwił odbiór i sprawdził się tu idealnie.

Skrzypaczka dodaje też żartobliwe uwagi, dlatego czytając, często się śmiałam. To bardzo pozytywna książka! Jednak to nie humor tu dominował, lecz wiele uwag co do tego, jak ważne jest spełnianie swoich marzeń.

Lindsey to zwykła dziewczyna i na cały sukces musiała zapracować sobie sama. Czytamy tu o jej ciężkiej pracy, nieprzespanych nocach, porażkach, krytyce jej twórczości czy lekceważeniu. I wydawać by się mogło, że skoro artystka wspomina o tylu trudnościach, to książka będzie dołująca — o nie, zupełnie nie! To bardzo motywująca i inspirująca pozycja, a do tego zabawna!

Czy sukces jest gwarantowany? Nie. Czy zawsze jestem szczęśliwa? Oczywiście, że nie. Ale pracuję nad tym, a to jest coś, co każdy może zrobić.

Artystka chce przekazać czytelnikowi, że nigdy nie powinniśmy rezygnować ze swoich marzeń, lecz cały czas próbować się do nich zbliżyć. Wspomina, jak ważna jest wytrwałość i wsparcie najbliższych.

Chociaż znam muzykę Lindsey, przed sięgnięciem po tę pozycję nie wiedziałam o niej zupełnie nic. Nie wiedziałam czego spodziewać się po tej książce, jak artystka będzie traktować odbiorcę. I zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona! Bowiem Lindsey poraziła mnie swoją szczerością, otwartością i ogromnym entuzjazmem! Jest zakręconą osobą, ale bardzo pozytywnie zakręconą!

Moje życie jest jak wahadło, buja się w tę i z powrotem. Ale "w tę" jest równie dobre jak "z powrotem". Czasami tylko potrzebuję trochę czasu, żeby sobie to uświadomić.

Czytając, miałam wrażenie, jakbym należała do ekipy Lindsey. I wcale nie żałowałabym, gdyby tak było! Wśród wielu ciekawych anegdot z życia Lindsey, z jej tras koncertowych czy świata show-biznesu udało mi się zauważyć, że to osoba pełna determinacji, marzeń i pozytywnego nastawienia. Uwielbiam takie osoby, uwielbiam spędzać z nimi czas. Dlatego bardzo się cieszę, że mogłam spędzić te kilka chwil z Lindsey.

Za egzemplarz tej książki dziękuję księgarni internetowej PanTomasz.pl!