To był dla mnie bardzo przełomowy rok.
Powróciłam do czytania.
Owszem, wcześniej też czytałam, ale potem miałam 3 letnią przerwę. Ale nawet wcześniej nie czytałam tyle, co teraz. Może moje wyniki nie są największe, zdarzały się miesiące, kiedy czytałam tylko jedną książkę, ale i tak zrobiłam w tym roku postępy. Zresztą zaraz sami zobaczycie.
Druga sprawa - założyłam bloga. Ma już 32 dni ^^. To był bardzo duży krok z mojej strony, bo od wakacji się nad tym zastanawiałam, ale bałam się, że sobie nie poradzę. Ale na razie wszystko idzie ku dobremu.
A więc nie przedłużając już, zobaczcie co udało mi się przeczytać w tym roku:
Dużo tego! U nas dość słabo. Tylko połowa tego :) Ale mamy nadzieję, że 2016 rok będzie dwa razy taki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas:
rodzinne-czytanie.blogspot.com
najważniejsze, żeby czerpać przyjemność z czytania, ilość nie jest taka ważna :)
UsuńGratuluję wyniku. Mój to chyba 54 czy 55 książek. Też nieźle, ale mogło być lepiej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://monicas-reviews.blogspot.com/
dziękuję bardzo :) Twój wynik jest bardzo dobry ;)
UsuńO matko! 60? Ja w osiem lat tyle nie przeczytam! Mega wynik, w następnym roku taki sam, tylko 2 razy więcej! Buziaki, Idalia ;*
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Genialny wynik:) U mnie podsumowanie za niedługo się pojawi.
OdpowiedzUsuńhttp://www.lekturia.blogspot.com/
dziękuję bardzo :)
UsuńŚwietny wynik :) widzę, ze kilka książek nam sie pokrywa, a kilka czytałam jeszcze wcześniej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
isareadsbooks.blogspot.com
dziękuję bardzo :)
UsuńZ tego co widzę, to kilka książek, które przeczytałaś w tym roku należą do moich ulubionych (np. "Szukając Alaski" - to stąd pochodzi mój nick) Gratuluję przeczytania 60 książek - to też bardzo dobry wynik ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
UsuńJa niestety w tym roku przeczytałam tylko ok. 40 książek :( W przyszłym roku zamierzam jednak przeczytać ich o wiele więcej. Tobie gratuluję przeczytania 60 książek :)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze pytanie: Czy podobała Ci się książka Dotyk Julii, bo myślałam nad tym, żeby sobie kupić, a nie jestem jeszcze w stu procentach zdecydowana? :)
UsuńOj tak, bardzo mi się podobała! Druga część także, chociaż troszeczkę mniej :) Jak najbardziej polecam!
UsuńChyba jednak kupię te książki :) Dziękuję za odpowiedź.
Usuńnie ma sprawy, mam nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńU mnie padło 106, i chyba na tym zakończę . ;d Nie wiem ,czy uda mi się przeczytać tą jedną co zaczęłam jutro ;) "Tektonika uczuć", " Love Rosie", "Dotyk Julii", "Sekret Julii", "Maybe someday", "Ten jeden dzień" - również w tym roku przeczytałam. :) A w zeszłym udało mi się dopaść Trylogię czasu Kerstin Gier, "Pokręcony świat", "Bez odwrotu", "ślepym zaułku wolności", "Być piękną", "Oszaleć ze strachu" i "Chcę żyć" Również kiedyś czytałam. A trylogia Kiery Cass to to, z czym aktualnie się zmierzam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! Faktycznie dużo nam się pokrywa ;)
Usuń60 książek to całkiem sporo. Ja przeczytałam podobnie, pewnie dałabym radę więcej no, ale niestety szkoła i moje kace książkowe mi to utrudniły. Kiedyś czytała "Numery" i chyba muszę do nich powrócić, bo były całkiem fajne.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
ksiazkowy-duet.blogspot.com
"Numery" bardzo mi się podobały, zwłaszcza pierwsza część ;)
Usuńzazdroszczę tylu książek w jeden rok! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://ifeelonlyapathy.blogspot.com/
sama nie wierzę, że tyle przeczytałam :)
UsuńTaka fotka z przeczytanymi książkami robi wrażenie. Gratuluję tylu przeczytanych powieści! Wiele z nich należy do moich ulubionych :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dziękuję bardzo :)
UsuńJa też założyłam bloga w listopadzie, więc obie jesteśmy świeże w temacie. :) Niestety, tym razem nie liczyłam książek, w 2016 na pewno to nadrobię.
OdpowiedzUsuńRadosnego Sylwestra! :)
MAJUSKUŁA
Ja w sumie książek nie liczę, ale mam na LC półkę "2015", na którą dodaję przeczytane książki i dlatego wiem, ile przeczytałam :D
UsuńBardzo dużo książek, z tych przez ciebie tu pokazanych przeczytałam Hopeless :*
OdpowiedzUsuńJa czytam rocznie około 36 książek.
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwację i propozycje wejść w linki :)
"Hopeless' jest cudowną książką :)
UsuńDużo pozycji, które i ja miałam okazję przeczytać (np. trylogię czasu Gier). Gratuluję świetnego wyniku.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LBA. Zapraszam.
dziękuję bardzo :) a na nominację odpowiem już niedługo ;)
UsuńJa tam nigdy nie liczę ile książek przeczytałam w danym roku, ale ostatnio na wszystkich blogach podobne posty się pojawiają i czuję się jak taki jeleń, który nawet nie policzył ;) Świetny wynik i oby w następnym roku 2 razy taki! Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
wiem ile przeczytałam tylko dlatego, że na LC mam półkę "2015" i tam dodawałam przez cały rok książki, które przeczytałam ;)
UsuńHmmm ja na blogu chyba nie zrobię podsumowania, bo... nie pamiętam, które książki przeczytałam... Wiem trochę wstyd. Mam bloga od prawie roku, z czego 7 miesięcy to część, którą prowadziłam, (3- 7 postów na miesiąc), a w pozostałej albo nie miałam chęci, albo zakładałam inne blogi i cudowałam ze wszystkim, ale w końcu zaczęłam go prowadzić jak należy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://loony-blog.blogspot.com/
żaden wstyd! gdyby nie LC to sama bym nie wiedziała, co czytam ;)
UsuńGratuluję dużego wyniku. Ja nie ma pojęcia ile przeczytałam. Post podsumowujący w drodze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Melomol :)
dziękuję bardzo :)
UsuńJeszcze nie wiem jak u mnie wypadł rok, ale ci gratuluję wyniku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
dziękuję bardzo :)
UsuńGratuluję Ci powrotu do czytania. Sama również miałam swego rodzaju kryzys w gimnazjum i w ogóle nie czytałam książek. A potem, gdy wróciłam do czytania, to również założyłam bloga. Jak na 32 dni, to muszę przyznać, że idzie Ci świetnie :) Gratuluję wyników, bo 60 książek to naprawdę wiele. Mnie w tym roku udało się pochłonąć 84 i również jestem bardzo zadowolona. U mnie będzie dzisiaj podsumowanie grudnia, a całego 2015 dopiero w styczniu. Pozdrawiam i życzę samych sukcesów (nie tylko czytelniczych i blogowych) w 2016 roku!
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo ♥
UsuńŚWIETNY WYNIK :)
OdpowiedzUsuńUdanego sylwestra i dużo radości z prowadzenia bloga :)
dziękuję bardzo :)
UsuńGratuluję wyniku i jeszcze lepszego życzę w 2016 roku! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2015/12/sylwester-zyczenia-wyzwania-fajerwerki.html
dziękuję bardzo :)
UsuńOjejku! Gratuluję wyniku!! Życzę Ci, abyś w przyszłym roku czytała tyle, ile się da :*
OdpowiedzUsuńBuziaki,
SilverMoon z bloga Fantastyczne książki
dziękuję bardzo :)
UsuńŚwietny wynik; widzę, że wiele tytułów nam się pokrywa :) Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńWow ile książków. Ja niestety nie wiem ile przeczytałam książek w tym ... w ubiegłym roku, ale chyba było ich dużo :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością ;) ilość nie jest ważna, ważne, że się w ogóle czyta ;)
UsuńNa Twojej liście widzę kilka powieści, które od lat goszczą na mojej półce i kocham do nich wracać.
OdpowiedzUsuńJa również obawiałam się wyatartowania z moim blogiem, że nie wytrwam do roku i polegnę, ale moje małe dziecko ma już 1,5 roku i ma się świetnie. Nie ma czego się bać, najważniejsza jest systematyczność.
Powodzenia w dalszym blogowaniu i w 2016 roku!
www.wachajac-ksiazki.pl
dziękuję bardzo :)
UsuńCzytanie książek, to nie bicie rekordów w jedzeniu burgerów na czas. Ktoś może przeczytać jedną pozycję, która zmieni jakoś jego postrzeganie rzeczywistości i TO jest sukces.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i udanego 2016!
Otóż to!
Usuńdziękuję bardzo :)
Też był to dla mnie przełomowy czytelniczo (?) rok, ponieważ też założyłam bloga. Życzę Ci dużo wolnego czasu i pasji do prowadzenia swojego miejsca w Internecie. Powodzenia ;*
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Po drugiej stronie książki od Ksiażniczki!
dziękuję bardzo :) ja Tobie także życzę powodzenia w blogowaniu!
UsuńGratuluje wyniku.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w tym roku też tyle przeczytasz lub nawet więcej!:)
Zapraszam do siebie.
http://krainaksiazek0.blogspot.com/
dziękuję bardzo :)
UsuńGratuluję tak dobrego wyniku! Ja dopiero w tym roku zaczęłam robić spisy książek, mam nadzieję, że w 2016 przeczytam ponad 50 ;) .
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas!
http://book-wszechmogacy.blogspot.com
dziękuję bardzo :) życzę Ci, by Ci się udało!
UsuńGratuluję tak dobrego wyniku! Ja dopiero w tym roku zaczęłam robić spisy książek, mam nadzieję, że w 2016 przeczytam ponad 50 ;) .
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas!
http://book-wszechmogacy.blogspot.com
dziękuję <3
Usuńżyczę Ci, by Ci się udało :)
Gratuluje wyniku! Świetne książki udało Ci się przeczytać.
OdpowiedzUsuń18 z nich również mam już za sobą ;) Uwielbiam Colleen Hoover! "Maybe someday" to niesamowita książka.
Życzę zaczytanego 2016 ;)
houseofreaders.blogspot.com
dziękuję bardzo :)
UsuńPani Hoover pisze rewelacyjne książki, aczkolwiek "Maybe someday" podobało mi się najmniej z tych, które do tej pory przeczytałam :)