wtorek, 31 października 2017

„Szczęście w miłości” - Kasie West

Informacje o książce:
TYTUŁ: Szczęście w miłości
AUTOR: Kasie West
TŁUMACZENIE: Jarosław Irzykowski
WYDAWNICTWO: Feeria Young
ILOŚĆ STRON: 401



Pieniądze zmieniały człowieka. Skłaniały do kłamstw i kradzieży. Do ujawniania tajemnic i manipulacji. Nikomu nie mogłam ufać. Ludzie, patrząc na mnie, widzieli jedynie moje konto bankowe.



Nie wiem, czy macie takich autorów, których twórczość możecie polecać w ciemno, ale ja właśnie sobie uświadomiłam, że coraz bardziej ufam Kasie West i koniecznie muszę nadrobić te książki, których jeszcze nie przeczytałam. Widząc zapowiedź kolejnej powieści pisarki od razu wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć, lecz czy ta młodzieżówka również przypadła mi do gustu?

Maddie jest osobą, która wie, czego chce od życia. Już dawno zaplanowała swoją przyszłość, a teraz ciężko pracuje, by dostać się na wymarzoną uczelnię i zdobyć stypendium, które umożliwi jej dalszą naukę. Wszystko zmienia się, gdy niespodziewanie wygrywa na loterii. Wydawałoby się, że pieniądze rozwiążą większość jej problemów, lecz z czasem okazuje się, że to one przysporzą jej kolejnych kłopotów. Znajomi wydają się rozmawiać jedynie o jej wygranej, a jedyną osobą, którą nie dostrzega zmiany w jej życiu jest Seth - chłopak, z którym pracuje w zoo.

Główna bohaterka to postać, co do której mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo podobało mi się to, że była konsekwentna i miała postawione cele. Niestety po sprawie z wygraną wyszła na jaw jej naiwność oraz łatwowierność i choć niewątpliwie Maddie miała dobre intencje, to niestety wtedy jej zdrowy rozsądek gdzieś zniknął. Nie mogę jednak powiedzieć, że jest ona złą bohaterką. Nastolatka cały czas myśli też o innych - o rodzinie i znajomych, stara się im pomóc, niestety zapomina, że nie wszystko można kupić.

Odnoszę wrażenie, być może mylne, że temat pieniędzy w literaturze młodzieżowej jest poruszany niezwykle rzadko. Autorzy wolą skupiać się na kwestiach takich jak przyjaźń, miłość, choroba czy śmierć, a przecież finanse to coś, co jest nam bliskie i często właśnie one stanowią dla nas ogromny problem. W swojej powieści Kasie West nie ukrywa plusów posiadania dużego majątku, który pozwala bohaterom na wygodniejsze życie i ułatwia spełnianie marzeń, ale również zauważa, że to właśnie pieniądze mogą być źródłem problemów.

Bohaterowie, których poznajemy w książce, prezentują różne postawy wobec tego, co przydarzyło się Maddie. Najbliższe przyjaciółki nie do końca wiedzą, jak teraz ją traktować, pojawiają się osoby, którym wcześniej Maddie była obojętna, lecz teraz znajomość z nią może być korzyścią, również rodzina Maddie zostaje wystawiona na próbę. 

Jak to w książkach młodzieżowych bywa, nie brakuje tu również rozdziałów poświęconych przyjaźni, miłości, a także trwaniu w swoich zasadach. Niestety pojawia się ten sam problem, co w pozostałych książkach autorki - przewidywalność. Ciężko jest nie przewidzieć kolejnych losów bohaterów, jednak ja spodziewałam się tego, więc nie było to dla mnie zaskoczeniem. Za to książka była miłą odskocznią od codzienności, a tego właśnie od książek Kasie West oczekuję.

Myślę, że osoby lubiące twórczość pisarki mogą bez obaw sięgnąć po tę pozycję, jednak osobom, które dopiero chcą rozpocząć swoją przygodę z Kasie West odradzałabym ten tytuł na sam początek. Pomimo tego, że książka mi się podobała, uważam, że pod względem fabuły była słabsza od swoich poprzedniczek.

Za możliwość przeczytania dziękuję księgarni internetowej PanTomasz.pl

5 komentarzy :

  1. Jeszcze nie czytałam ani jednej książki tej autorki! :D Muszę to nadrobić, skoro warto

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie znam żadnej książki autorki. Ta zapowiada się całkiem przyjemnie, i mimo że pod względem fabuły uważasz ją za słabszą od innych, to chętnie po nią sięgnę, zwłaszcza, że stwierdziłaś iż była miłą odskocznią od codzienności :) Pozdrawiam :)
    http://czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam jedną z książek tej autorki i byłam zakochana w jej twórczości. Aż wstyd się przyznać, ale o tej książce nigdy wcześniej nie słyszałam. Myślę jednak, że z chęcią po nią sięgnę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Po książki Kasie West sięgam z przyjemnością. "Szczęście w miłości" jeszcze przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię twórczość Kasie West, ale uważam, że akurat "Szczęście w miłości" to niestety jej najsłabsza jak dotąd książka ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. To motywuje do dalszej pracy :)
Możesz zostawić link do siebie, na pewno w wolnej chwili wpadnę!

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka